Dlaczego fraudowe leady mogą być niebezpieczne?
źródło: opracowanie własne
Często zajmujemy się oszustwami w online marketingu. Jednym z nich są fraudowe leady, a więc niepoprawne dane kontaktowe potencjalnych klientów. Są one szczególnie niebezpieczne ponieważ wykrycie, że są one fałszywe najczęściej odbywa się dopiero po ich zweryfikowaniu, a z ich obsługą związany jest cały wachlarz negatywnych konsekwencji. Poniżej omówione zostaną efekty przekazywania przez fraudowych wydawców fałszywych leadów.
Straty materialne
Oczywiście jedną z najpoważniejszych konsekwencji oszustw leadowych są straty materialne. Jeśli firma korzysta z marketingu afiliacyjnego i rozlicza się za pozyskanego leada, może paść ofiarą fraudowego wydawcy. Taki wydawca przekazuje reklamodawcy nieprawdziwe dane za pomocą wybranego partnera afiliacyjnego, a następnie żąda za to wynagrodzenia. W ten sposób firma może stracić znaczne zasoby materialne, ale nie tylko.
Strata środków i czasu na obsługiwanie niepoprawnych danych
Jeśli niewłaściwe dane trafią do firmy, czy to w efekcie działań prowadzonych w afiliacji czy też poprzez formularze kontaktowe na jej własnych stronach internetowych, zostaje ona narażona na wiele negatywnych konsekwencji. Takie leady mogą nie zostać zidentyfikowane w momencie ich dostarczenia, a w takim przypadku trafią do działu sprzedaży lub obsługi klienta jako dane potencjalnych klientów. Czas jaki pracownicy przeznaczą na obsługę takich niepoprawnych leadów to zmarnowany zasób firmy, ponieważ mógłby on zostać przeznaczony na kontakt z osobą rzeczywiście zainteresowaną ofertą przedsiębiorstwa. Inne straty, które mogą wyniknąć z obsługi takich niewłaściwych danych to środki przeznaczone na obługę połączeń, wysłanie wiadomości email i sms, wszelkie przesyłki nadane za pośrednictwem poczty, zużywające się sprzęty, czy koszty związane z zatrudnieniem zewnętrznych firm.
Mniejsza efektywność kampanii marketingowych
W przypadku gdy część leadów pozyskanych w wyniku danej kampanii marketignowej okaże się być fałszywa będzie to miało swoje odzwierciedlenie w efektywności tej kampanii. Wiele statystyk, a przede wszystkim współczynnik konwersji zostanie sztucznie zaniżony. Zmarnowana zostanie więc część budżetu reklamowego firmy, a ustalenie jaka była rzeczywista efektywność podjętych działań marketingowych będzie bardzo trudne. Dodatkowo może to wpłynąć na pozostałe statystyki związane z obsługą klienta, sprzedażą, produktywnością pracowników itp.
Zagrożone dobre imie marki
Jeśli dane podane w fałszywych leadach należą do prawdziwych osób, ale zostały przekazane bez ich wiedzy efekty takiego fraudu mogą być znacznie poważniejsze. Nieświadomi tego pracownicy firmy mogą spróbować nawiązać kontakt z kimś, kto nie wyraził na to zgody, a w konsekwencji dobra opinia o danej marce może zostać zagrożona. Konsumenci, nawet Ci niedoszli, często dzielą się informacjami o firmach, które nie przestrzegają obowiązku posiadania zgody na kontakt. W efekcie marka może zyskać opinię nękającej, lub w skrajnych przypadkach nawet łamiącej przepisy prawa, gdyż w omówionym powyżej przypadku dojść może nawet do naruszenia ochrony danych osobowych.
Naruszenie ochrony danych osobowych
Niestety fraudy leadowe związane są często z łamaniem przepisów dotyczących ochrony danych osobowych. Może do tego dojść jeśli prawdziwe dane zostały przekazane bez zgody osób, których dotyczą. Oszust może posiadać lub zdobyć poufne informacje i udostępniać je w celach zarobkowych – a nieświadomy niczego reklamodawca wykorzystać je w taki sam sposób jak poprawne leady. Skutkiem takiego działania może być naruszenie praw osób, których dane dotyczą. Aby obronić się przed zarzutami firma musi w takim przypadku udowodnić, że dane zostały pozyskane w odpowiedni sposób, a niezbędne zgody udzielone przez podmiot, którego informacje dotyczą. Jeśli przedsiębiorstwo nie będzie w stanie dowieść swojej niewinności – mogą czekać ją nawet konsekwencje prawne.
Problem z określeniem, który lead jest fraudowy
Niepoprawne, a więc fraudowe, leady stanowią więc poważne zagrożenie i to w wielu różnych aspektach. Walki z nimi nie ułatwia też fakt, że ich wykrycie jest bardzo trudne. Jeśli leady przekazywane przez oszusta są wypełnione rzeczywistymi danymi, nie zostaną one wychwycone przez żadne algorytmy sprawdzające zawartość formularzy. Dodatkowo w procesie pozyskiwania leadów uczestniczy często wielu pośredników – dojście do tego, który z nich bezprawnie użył danych może nie być łatwe. Nawet gdy osobę odpowiedzialną za przekazywanie fraudowych leadów uda się namierzyć – udowodnienie jej takiego nieuczciwego działania również nie będzie proste. Oczywiście firma może w takim wypadku zakończyć współpracę z nieuczciwym dostawcą ruchu, zdarza się jednak, że fraudowy wydawca próbuje odnowić współpracę z już raz oszukanym reklamodawcą pod inną nazwą, lub za pomocą nowego partnera afiliacyjnego.
Aby chronić się przed niepoprawnymi leadami i unikać wymienionych powyżej negatywnych konsekwencji należy wdrożyć cały system zabezpieczeń - monitorować źródła, korzystać z algorytmów i reguł sprawdzających poprawność danych, gromadzić informacje o pozyskanych zgodach, sprawdzać statystyki itp., a wciąż nie daje to gwarancji, że pozyskiwane przez firmę leady nie będą fałszywe. Warto w tym obszarze skorzystać z opini ekspertów, zajmujących się zagadnieniem fraudów leadowych (takich jak TrafficWatchdog.pl).