Jak rozpoznać, że Twoja firma padła ofiarą fraudów online?
źródło: opracowanie własne
Dużo mówimy o oszustwach internetowych, ale jak rozpoznać, że dotyczą one właśnie Twojego biznesu? Nieuczciwa konkurencja, fraudowi wydawcy, właściciele podobnych serwisów internetowych, a nawet złośliwi klienci i byli pracownicy – osób, które mogłyby chcieć zaszkodzić Twojej firmie jest bardzo wiele, a sposobów na to jeszcze więcej. Poniżej przedstawimy kilka wskaźników, które mogą świadczyć o tym, że Twoja firma padła ofiarą fraudów online.
Duża liczba negatywnych ocen i komentarzy, w bardzo krótkim czasie, jeśli nie wystąpiły istotne spadki wydajności po stronie firmy.
Jeśli Twoja firma nagle otrzymała wiele negatywnych ocen lub (i) komentarzy, może to również być oznaką, że padła ofiarą działań fraudowych. Szczególnie jeśli takie opinie dotyczą produktów, których firma nie posiada w ofercie lub osób, które nie są w niej zatrudniane. Podejrzane mogą być także bardzo słabe oceny wystawiane bez żadnego uzasadnienia. Może to świadczyć o tym, że są one wystawiane w sposób zautomatyzowany, a więc przez złe BOTy, lub farmy zajmujące się dodawaniem masowych ilości opinii.
Znacznie większa ilość ruchu na Twojej stronie bez podejmowania dodatkowych aktywności w zakresie marketingu.
Jeśli nie podejmowałeś żadnych dodatkowych działań marketingowych, a liczba odwiedzających Twój serwis nagle poszybowała do góry, może to świadczyć o aktywności BOTów na Twojej stronie. Może to być dla Ciebie bardzo niebezpieczne – takie BOTy mogą przygotowywać się do ataku, próbować wykraść informacje na temat serwisu i osób go odwiedzających lub kopiować content znajdujący się na stronie, w celu bezprawnego wykorzystania go. Oczywiście zaburzenia takich statystyk mogą wynikać z wielu czynników, warto więc dokładnie przeanalizować taki ruch. Jeśli duża jego część pochodzi z krajów, w których nie prowadzisz działań marketingowych będzie to jasny sygnał, że coś jest nie w porządku. Podobnie jeśli godziny odwiedzin serwisu znacznie odbiegają od tych przeciętnych lub profil odwiedzających nie jest spójny z tym typowym dla Twojej strony.
Twój content pojawiający się na innych stronach.
Jeśli na innych stronach internetowych poświęconych podobnej tematyce natrafiłeś na content do złudzenia przypominający ten publikowany przez Ciebie możesz być niemal pewien, że padłeś ofiarą oszustwa – szczególnie jeśli dotyczy to znacznej części treści na stronie, lub kilku witryn równocześnie. Złe BOTy, a więc programy stworzone tak, aby wykonywały pewne zadania w sposób zautomatyzowany, mogą bowiem kopiować treści z jednego seriwsu i zamieszczać je na innych stronach, często stworzonych przez siebie. Dzięki temu bezprawnie korzystają z contentu starannie przygotowanego przez innych.
Szybciej wyklikiwany budżet Google Ads przy równoczesnym spadku sprzedaży z niego uzyskiwanych.
Jeśli korzystasz z Google Ads z pewnością ustawiasz budżet danej kampanii, a więc maksymalną liczbę środków, jaką chcesz na nią przeznaczyć. Jeśli zauważysz, że dana kampania jest wyklikiwana znacznie szybciej niż dotychczas, ale nie wygenerowała większej liczby sprzedaży może to być oznaka, że ktoś wyklikuje Twoje reklamy. W przypadku mniejszych firm, może to robić nieuczciwy konkurent, rozczarowany klient lub były współpracownik, a takie działanie będzie bardzo trudne do zdiagnozowania. Teoretycznie większa liczba klików takiej osoby powinna zostać sklasyfiowana jako duplikaty, ale jeśli oszust zadbał o zmienność swojego adresu IP i innych parametrów może bez problemu oszukać stosowne przez Google filtry – zwłaszcza, że kliknięcia pochodzą od człowieka. W przypadku dużych firm i pokaźnych ilości takich kliknięć prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia z ruchem automatycznym (złymi BOTami). Dodatkowo nawet jeśli kliknięcia sztucznie wygenerowane zostaną finalnie uznane jako fałszywe, wciąż można dzięki temu doprowadzić do tymczasowego wstrzymania danej kampanii. Pamiętajmy jednak, że przyczyn szybszego wyklikiwania budżetu może być wiele (na przykład sezonowość), warto więc upewnić się najpierw, że zmiany nie wywołały inne elementy - w tym celu polecamy dokładnie analizować kliknięcia wygenerowane za pomocą Google Ads.
Bardzo dużo nieprawidłowego ruchu pozyskiwanego z marketingu afiliacyjnego.
Popularny w wielu branżach marketing afiliacyjny jest niestety bardzo podatny na działanie oszustów. Niezależnie czy pozyskujesz za jego pomocą leady, wyświetlenia, kliknięcia, rejestracje, pobrania aplikacji czy sprzedaże – może się okazać, że współpracujesz z nieuczciwym wydawcą. Jak to sprawdzić? Przede wszystkim sprawdź satystyki odnośnie poszczególnych źródeł. Jeśli ruch otrzymujesz bezpośrednio od afiliacji poproś swojego opiekuna o bardziej szczegółowe informacje. Jeśli wzrost ilości niepoprawnego ruchu dotyczy wszystkich wydawców, prawdopodobnie przyczyna jest inna (lub masz do czynnienia z fraudowym programem partnerskim), jeśli jednak jeden lub kilku partnerów generuje dla Ciebie szczególnie dużo fałszywych przejawów aktywności użytkowników będzie to sygnał, że prawdopodobnie są oni nieuczciwi.
Bardzo ważnym czynnikiem będzie też znaczny wzrost osób niezainteresowanego ofertą. Pamiętaj, że oprócz wydawców dostarczających Ci nieprawdziwe dane, są też tacy, którzy przekazują dane prawdziwe, ale bez wiedzy użytkownika – na przykład bezprawnie uzupełniając formularze ich danymi. Warto więc upewnić się, że każde źródło, które dostarcza Ci ruch, zbiera odpowiednie zgody od użytkowników i informuje ich, co zamierza zrobić w ich imieniu.
Oczywiście objawów tego, że firma padła ofiarą nieuczciwych działań online może być badzo wiele. Powyżej wymieniliśmy te naszym zdaniem najłatwiejsze do rozpoznania. Jeśli obawiasz się, że mogłeś paść ofiarą fraudów lub jeśli nie masz czasu analizować poszczególnych statysty, powinieneś zainwestować w ochronę przed tego typu działaniami. Pomoże ona zmniejszyć koszty i znacznie zwiększyć wydajność Twoich działań marketingowych. Aby dowiedzieć się więcej – skontaktuj się z TrafficWatchdog.pl, wszystkie informacje znajdziesz w zakładce kontakt.